Namysłowscy policjanci wyjaśniają okoliczności uszkodzenia
witryny sklepowej. Jak wynika z ich ustaleń, trzy letni chłopiec wykorzystując
chwilę nieuwagi opiekunów, uruchomił auto i uderzył w elewację marketu. Jakby
tego było mało - okazało się, że ojciec dziecka również nie powinien prowadzić
tego samochodu, bo nie posiada prawa jazdy.
29.12.2018 r. po godzinie 13.00, namysłowscy policjanci zostali skierowani
w rejon galerii handlowej, gdzie doszło do zdarzenia drogowego. Jak ustalili na
miejscu, trzy latek wykorzystując nieuwagę opiekunów, przesiadł się na miejsce
kierowcy i poprzez przekręcenie kluczyka w stacyjce uruchomił silnik. Pojazd
automatycznie ruszył i walnął w witrynę sklepową. W efekcie zdarzenia nikt nie
odniósł obrażeń, uszkodzona została elewacja sklepu i samochód marki ford.
Podczas wykonywania czynności funkcjonariusze ustalili, że ojciec
dziecka zaraz po zaparkowaniu pojazdu, zostawił syna pod opieką wujka a sam
udał się po zakupy. 29-latek przyznał się, że przywiózł rodzinę do Namysłowa,
pomimo, że nie posiada prawa jazdy. Teraz sprawa trafi do sądu w Kluczborku,
gdzie będą wyjaśniane wszystkie okoliczności tego zdarzenia.
Pamiętajmy, aby w gorączce przygotowań do sylwestrowej nocy
pamiętać o bezpieczeństwie i nie zapominać o podopiecznych. Chwila beztroskiej
zabawy, bez nadzoru opiekunów, może doprowadzić do nieszczęśliwych zdarzeń.
ostrożność i rozwaga przede wszystkim.
źródło : policja.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz