27 grudnia 2018 r. po godzinie 20:00, kryminalni z Opola kontrolowali teren jednego z kąpielisk na terenie miasta. Na parkingu zauważyli osobowego seata, którego tablice rejestracyjne nie zgadzały się z danymi na naklejce na szybie. To wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy, którzy rozpoczęli obserwację.
Po chwili kryminalni zauważyli idącą w stronę pojazdu parę. Mężczyzna na widok legitymujących się policjantów, wyciągnął broń i zaczął do nich mierzyć. Nie pomogły wezwania do jej odrzucenia ani strzał ostrzegawczy. Napastnik zaczął uciekać do pobliskiego lasu, wciąż odwracając się i celując w kierunku policjantów. Po kilkudziesięciu metrach został jednak dogoniony i obezwładniony. Wcześniej wyrzucił swoją broń w krzaki. Okazało się, że w środku był zacięty nabój.
Zatrzymany 40-latek miał w swojej torbie maczetę, tasak, drugi pistolet, dwa magazynki z amunicją, oraz porcję amfetaminy. Dodatkowo był poszukiwany do odbycia kary więzienia za kradzieże i przestępstwa narkotykowe. W mieszkaniu policjanci znaleźli kolejne 2 jednostki broni, 45 sztuk amunicji i amfetaminę. Rodzaj zabezpieczonej broni i amunicji oceni teraz policyjny biegły.
Mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności za czynną
napaść na funkcjonariusza, oraz posiadanie środków odurzających. W zależności
od wyników ekspertyzy co do rodzaju zabezpieczonej broni i amunicji, musi się
także liczyć z dodatkową odpowiedzialnością za jej nielegalne posiadanie. Kobiecie
natomiast przedstawiono zarzut posiadania narkotyków i grozi jej do 3 lat za
kratkami.
źródło : policja.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz