Wyłudził 60 tys. zł metodą na policjanta

60 tys. zł. straciła mieszkanka Chełma ( woj.Lubelskie) po telefonie od fałszywego policjanta. Nieznany rozmówca pod pretekstem ataku hakerskiego na jej rachunek bankowy wszedł w posiadanie danych umożliwiających dokonanie przelewów pieniędzy. Cały czas zapewniał, iż jest to tajna akcja policyjna i prosił, aby nikomu o tym nie mówić. Teraz prawdziwi policjanci poszukują oszustów i apelują o zachowanie ostrożności w przypadku tego typu telefonów.

64-letnia mieszkanka Chełma 2 stycznia 2019 r. zawiadomiła dyżurnego komendy o oszustwie, w wyniku którego straciła 60 tys. zł. Na jej telefon stacjonarny zadzwonił nieznany mężczyzna, który podawał się za policjanta. Poinformował, że własnie odbywa się tajna akcja i dzwoni aby zapobiec kradzieży pieniędzy przez hakerów z jej rachunków bankowych. Kobieta przekonana, że rozmawia z policjantami podała dane umożliwiające dokonanie przelewów z kont. W ten oto sposób straciła oszczędności swojego życia. Gdy zorientowała się, że została oszukana zgłosiła ten fakt prawdziwym policjantom.

Funkcjonariusze wyjaśniają sprawę i apelują o zachowanie ostrożności i czujności w przypadku tego typu telefonów. Nie dajmy się zwieść rozmówcy i nie postępujmy pochopnie. Zanim przekażemy jakiekolwiek dane czy też pieniądze, dajmy sobie czas na spokojne zastanowienie się nad całą sytuacją. Zapamiętajmy, że oszuści stosują przeróżne metody, aby wyłudzić od nas pieniądze. 

Prawdziwi policjanci nigdy nie informują telefonicznie o prowadzonych przez siebie akcjach.

źródło : policja.pl