sobota, 5 stycznia 2019

Okradł karetkę na ponad 5 tysięcy zł

Podejrzany o kradzież wyposażenia karetki pogotowia ratunkowego jest już po przedstawionych mu  zarzutach. Kryminalni zatrzymali 34-latka w jego miejscu zamieszkania, gdzie znaleźli skradzione dwa radiotelefony oraz leki, m.in ampułki z morfiną i relanium. Całość skradzionego mienia powróci do załogi pogotowia ratunkowego.

2 stycznia około godziny 2.00 nad ranem dyżurny krośnieńskiej komendy dostał zgłoszenie, że prawdopodobnie przewożony do szpitala w Zielonej Górze mężczyzna, podczas przekazywania go do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, z szuflady w karetce pogotowia ratunkowego ukradł dwa radiotelefony oraz dwie saszetki. Znajdowały się w nich między innymi ampułki z morfiną i relanium, a także inne różnego rodzaju leki. Jak ustalono zgłaszający poinformował szpital o swoich podejrzeniach, jednak nie było możliwości sprawdzenia mężczyzny bo został zwolniony do domu. Policjanci posiadając informację o incydencie rozpoczęli poszukiwania znanego im 34-latka. W realizację sprawy włączyli się kryminalni krośnieńskiej komendy, którzy jeszcze tego samego dnia (2 stycznia) zastali go w miejscu zamieszkania. Podejrzenia ratownika medycznego okazały się słuszne, bowiem w domu mężczyzny odnaleziono skradzione radio telefony oraz leki o łącznej wartości 5300 złotych. 34-latek w chwili zatrzymania miał przeszło dwa promile alkoholu w organizmie. W czwartek (3 stycznia) usłyszał dwa zarzuty. Poniesienie odpowiedzialności zarówno za kradzież rzeczy zgodnie z art. 278§1 Kodeksu Karnego jak i kradzież środków odurzających i innych substancji o których mowa w art. 64§1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Oba czyny zagrożone są pozbawieniem wolności od 3 miesięcy do lat 5. Sprawa skierowana zostanie do sądu. Zabezpieczone mienie w całości wróci do załogi pogotowia ratunkowego.

źródło : Policja Lubuska 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz