Działania policjantów z Warszawskiej Woli doprowadziły do zatrzymania mężczyzny podejrzanego o usiłowanie oszustwa. Funkcjonariusze, przypuszczając, że może dojść do przestępstwa, zorganizowali zasadzkę, w którą wpadł 34-latek. Osobnik przyszedł odebrać pieniądze w wysokości ponad trzech tysięcy dolarów i trzech tysięcy euro od pokrzywdzonej, która była przekonana, że bierze udział w policyjnej akcji.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że do 62-letniej kobiety
zadzwonił mężczyzna, podający się za policjanta. W trakcie rozmowy
telefonicznej poinformował, że Policja prowadzi działania
ukierunkowane na zatrzymanie oszustów i prosił o pomoc w ich zatrzymaniu. Ta
pomoc miała polegać na przekazaniu gotówki. 62-latka przekonana, że bierze
udział w policyjnej akcji, pozostawiła w umówionym wcześniej miejscu na ulicy
pieniądze. Mężczyzna wpadł w zasadzkę policjantów.
Dochodzeniowcy z wydziału do walki z przestępczością
przeciwko mieniu zgromadzili materiał dowodowy. Podejrzany usłyszał zarzut
dotyczący usiłowania oszustwa. Śledczy wystąpili do prokuratury z wnioskiem o
zastosowanie środka zapobiegawczego wobec 34-latka. Sąd przychylił się do
wniosku i aresztował mężczyznę na trzy miesiące. Może mu grozić
kara do 8 lat więzienia.
Należy pamiętać,że oszuści umiejętnie manipulują rozmową tak, by
uzyskać jak najwięcej informacji i wykorzystać starsze osoby. Taki fałszywy
funkcjonariusz podaje często wymyślone nazwisko, a nawet numer odznaki. Sprawcy
przekonują starsze osoby, że ich pieniądze pomogą w schwytaniu przestępców. Zapewniają, że gotówka przechowywana na koncie nie jest bezpieczna, a oszust ma do
nich łatwy dostęp.
źródło policja.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz